Chrzest bojowy

Dzień 12 kwietnia był dla mnie dniem wyjątkowym. Do wyjątkowości tego dnia przyczyniły się dwie rzeczy: pierwsza to nowy sprzęt – lepsza plastyka zdjęć, zdjęcia ostre i jasne nawet w ciemnych kościołach, szybki i czuły aparat. Druga sprawa to możliwość wykorzystania w boju umiejętności i rad nabytych na warsztatach repoglamour oraz wykorzystania profesjonalnej obróbki.

Jak było na miejscu? Wspaniale! O lepszej atmosferze nie mogłem sobie nawet pomarzyć. Szaleni, życzliwi i skorzy do zabawy ludzie; młodzi jeszcze lepsi, pomocni, zabawni… Zdjęcia same się robiły.

Teraz pozostaje tylko obróbka. Siądę w swoim roboczym kąciku przed komputerem, puszczę w tle jakąś muzyczkę i zacznę pracę.

Powiem, że jestem nastrojony bardzo pozytywnie po tym ślubie. Wczoraj, jak wróciłem do domu, od razu włączyłem komputer i zacząłem obrabiać nie tylko technicznie, ale już całkowicie, pomimo, że Gosia z Damianem nie wybrali nawet jeszcze zdjęć do albumu. Nie mogę się już doczekać efektu końcowego z tego ślubu. Całej serii zdjęć. Ten ślub jest dla mnie olbrzymim krokiem na przód by sięgnąć marzenia.

Wczoraj zdążyłem obrobić tylko dwa zdjęcia. Było późno, a ja zmęczony po podróży. Zmęczony, ale szczęśliwy. Przyznam się, że nie mogłem zasnąć z podniety.


Gosia (Pani Młoda) śliczna jak księżniczka, więc kolorki też bajkowe. Prowadzi zakład kosmetyczny, więc makijaż to samoobsługa 🙂 Nic więcej nie będę zdradzał dopóki nie wrzucę tu więcej zdjęć z tego ślubu. Proszę o cierpliwość.


Na sam koniec Gosia i Damian zaproponowali mi wspólne zdjęcie. Mimo, że było późno, ja zmęczony i przepocony to nie odmówiłem sobie takiej przyjemności 🙂 Dla nich mógłbym zrobić wszystko 🙂  (fot. Pan Kamerzysta)

Zabawa weselna była szalona. Nie mogę się doczekać, by pokazać więcej zdjęć. Jak tylko przygotuję zdjęcia do wyboru dla Młodych, Młodzi wybiorą, a ja potem poddam je postprodukcji, na pewno przedstawię tu szerzej historię tych dwojga zakochanych ludzi 🙂

Pozdrawiam wszystkich gości weselnych, ale najbardziej bohaterów tego dnia: Gosię i Damiana 🙂

Komentarze

oszzz Ty, to ja czekam na więcej zdjęc a tu tylko tyle. No no nieźle 🙂

Cierpliwości. To tylko dla smaczku i na apetyt. Reszta w najbliższym czasie 🙂 Jak młodzi zdecyduj, które mają być zdjęcia 🙂

Mało, mało.. 🙂 Ale coś czuję, że będzie bardzo ok:)

Huberto 🙂 Fajnie zabrzmiało z ta podnieta:)))) co napisales:)
no ale wiesz glodnemu chleb na mysli:)
czekam na dalsza relacje:)
Pozdrawiam:)

swietnie wykorzystana wiedza 😀

hehe co do tej mojej sesji wczorajszej to az dziw ze cos wyszlo bo za duzo wina piłysmy 😀

TWÓJ KOMENTARZ

Skomentuj MariuszSpruch

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post
Świątecznie życzę jak najwiecej zapału w tym co robicie :)
Chciałbym wszystkim przeglądającym tego bloga życzyć wspaniałych Świąt Wielkiej Nocy. Znajomym i przyjaciołom nie związanym z fotografią, życzę mnóstwo wolnego, jakże cennego czasu spędzonego za [...]