
Sezon ślubny się skończył. Powoli wracam do delikatnego nieróbstwa, planowania plenerów ślubnych na następny sezon, aktualizowania strony www, oraz odkurzenia bloga. Nazbierało się troszkę tych zaległych wpisów 🙂 Dziś oficjalnie otwieram publikację sezonu 2012. Za oknami szarawo i deszczowo. Proponuję zatem, abyśmy przenieśli się do pięknych, słonecznych majowych dni, kiedy słoneczko rozpieszczało nas swoimi ciepłymi promyczkami, a ptaszki […]