Ten #$!&^@$ krawat !

To był upalny czerwiec. Temperatura przewyższała 30 stopni. Ukrop lał się z nieba. Na ulicach zastygł wszelki ruch. Sporo ludzi pochowała się w swoich mieszkaniach. Tak zaczął się dzień ślubu dla Magdy i Michała.
Michał miał problem. Stres był tak duży, że umysł Michała odmówił instrukcji obsługi wiązania krawata. Po kilkunastu próbach (i małej pomocy fotografa) udało się. Jednakże w trakcie którejś już próby z kolei, przy pomocy upału i stresu, nerwy sięgnęły granic, co zaowocowało dość zabawnym zdjęciem 🙂 

Komentarze

Przefajne ujęcia, spostrzegawcze oko wszystko wypatrzy;)
Kociara jestem, więc uwagę skupiłam również na słodkich kociakach.

Jak zwykle, z przyjemnością obejrzałem materiał! 🙂

Świetny materiał, charakterystyczne dla Ciebie kolorki 😉

ten mały kotek po prostu mnie rozkleił. Super wesoło i dynamicznie na imprezie weselnej. Świetne gesty, spojrzenia… Bardzo przyjemnie się to ogląda. Bardzo dobry materiał.

Dobry materiał. A „kocie przerywniki”, jak w przypadku poprzedników, przykuły również i moje oko 😉

TWÓJ KOMENTARZ

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post
Zaczarowany ogród…
Siedzę u wejścia do zaczarowanego ogrodu i czekam na Ciebie, mężu mój…