To już jest koniec…

Ogłaszam wszem i wobec, iż właśnie sezon ślubny 2009 zakończył się wraz z ostatnim wtorkiem. Zakończył się, ale tylko nieoficjalnie. Pozostało mi teraz do obrobienia kilka ślubów. Końcówka sezonu była jak na wariackich papierach. Dużo podróżowałem na miejsca moich zleceń, stąd też mało czasu na ruszenie z obróbką i dużo zaległości. Czekającym parom dziękuję za cierpliwość, wyrozumiałość i wsparcie.
Żeby nie było, że wpis bez zdjęcia… Poniżej zajawka z ostatniego pleneru w tym roku. Po środku bardzo sympatyczna para młoda (Monika i Janusz) otoczona świadkami (Agnieszką i Tomkiem), ale więcej o tym wkrótce. Byliście wspaniali, a to się bardzo pozytywnie odbiło na zdjęciach. Pozdrawiam! 🙂

TWÓJ KOMENTARZ

Skomentuj agaw

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post
Marzenie fotografa…
Poznajcie Natalię i Wiktora. Trafiła mi się fajna pani młoda. Można by napisać – marzenie fotografów. Jedna z tych, które znają swoją wartość i potrafią [...]