Bramka jest okrągła, a piłki są dwie…
3 sierpnia 2010
Wyjątkowy dzień Kingi i Damiana był jednym z tych upalnych. Słonko ostro prażyło jak w mikrofalówce 🙂 Spotkaliśmy się w domu Kingi. Przygotowania, fryzjer, makijaż, stres… Tak zaczął się ten dzień. Podczas błogosławieństwa, słowo do Kingi i Damiana przeczytała siostra Kingi. Wyszło jej to znakomicie 🙂 Po ślubie przemaszerowaliśmy na salę weselną gdzie fajnie się bawiliśmy. Wesele zaczęło się od pierwszego tańca w kole ze świec. Damian jest piłkarzem. Kinga przygotowała mu niespodziankę. Podczas wesela wjechał tort… w kształcie boiska. Oczywiście na boisku odbywał się mecz 🙂 Damian się wzruszył, a wszyscy wraz z orkiestrą zaśpiewali przebój piłkarski… Zresztą co będę się rozpisywał. Zobaczcie sami.
P.S.
Zdarza się, że fotografując mogę czasem przedobrzyć z moim natręctwem. Pozdrawiam siostrę Kingi 🙂
Według mnie świetny reportaż! Ładne kolory i kadry, ale przede wszystkim pięknie uchwycone momenty i emocje. Chwile beztroskiej radości jak i chwile wzruszenia… jestem pod wrażeniem:) Piękna pamiątka na długie lata…
Dziękuję Ci Joanno za miły komentarz 🙂