Bramka jest okrągła, a piłki są dwie…

Wyjątkowy dzień Kingi i Damiana był jednym z tych upalnych. Słonko ostro prażyło jak w mikrofalówce 🙂 Spotkaliśmy się w domu Kingi. Przygotowania, fryzjer, makijaż, stres… Tak zaczął się ten dzień. Podczas błogosławieństwa, słowo do Kingi i Damiana przeczytała siostra Kingi. Wyszło jej to znakomicie 🙂 Po ślubie przemaszerowaliśmy na salę weselną gdzie fajnie się bawiliśmy. Wesele zaczęło się od pierwszego tańca w kole ze świec. Damian jest piłkarzem. Kinga przygotowała mu niespodziankę. Podczas wesela wjechał tort… w kształcie boiska. Oczywiście na boisku odbywał się mecz 🙂 Damian się wzruszył, a wszyscy wraz z orkiestrą zaśpiewali przebój piłkarski… Zresztą co będę się rozpisywał. Zobaczcie sami.

P.S.
Zdarza się, że fotografując mogę czasem przedobrzyć z moim natręctwem. Pozdrawiam siostrę Kingi 🙂 

TWÓJ KOMENTARZ

Skomentuj Zatrzymaj czas choć na chwilę...

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post
Ona i on…
Damian to piłkarz. Kinga to jego miłość życia. A to ich plener: