Coca Cola + PEPSI = WNM

Pewnego letniego dnia wyjrzałem przez balkon. Zobaczyłem dwójkę dzieciaków siedzących na mini-rampie. Chłopiec pił PEPSI, dziewczyna Coca Colę. Łączyło ich coś więcej niż tylko koleżeństwo. Na swój sposób była to bardzo sympatyczna scenka, której się poddałem i postanowiłem to uwiecznić aparatem. Miłość lat dziecięcych jest niesowita. Nie chodzi w niej o seks, ale o spędzanie każdej chwili z tą jedną jedyną osobą i dzielenie się tą chwilą.  Nie jest ważna autoprezentacja, eleganckie ubrania, pokazanie się od jak najlepszej strony. Liczy się prawdziwe JA. Twoje wnętrze. Żadnych kłamstw. Jest tyle rzeczy, o których my dorośli powinniśmy uczyć się od dzieci. 
Komentarze

witaj po radosnej stronie życia

Wyglada jakby siedzieli na gigantycznym stoliku z ikei 🙂

Przez dłuższy czas obserwowałam Pański blog ze względu na piękne zdjęcia, świetnie uchwycone chwile.
Po powyższym wpisie wiem już w czym poniekąd tkwi Pańska tajemnica – dostrzegać wszystkie towarzyszące tym chwilom emocje.

Podziwiam i po cichu zazdroszczę 😉

świetne zdjęcie i komentarz 🙂

pozytywne bardzo :)) fajnie, że wychwytujesz takie rzeczy

Dziękuję za miłe sercu komentarze 🙂

Ale widoczek 🙂 Rewelacyjna fotka i te kolorki 🙂 Super!

TWÓJ KOMENTARZ

Skomentuj agaw

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post