Dominik

Dominik w niedzielę wyszedł ze szpitala. To był jego pierwszy dzień w domu. Ja i moja żona przyjechaliśmy w odwiedziny, żeby zobaczyć jak czuje się nasz nowy członek rodziny, a że jestem zboczony na punkcie robienia zdjęć, to zabrałem z sobą aparat. Szczęście się do nas uśmiechnęło i mieliśmy okazję obserwować pierwszą kąpiel Dominika. Pierwszy kontakt z wodą okazał się szokiem dla małego. Z biegiem czasu jednak zdawał się do niej przekonywać. Z faktu, iż mam aparat skorzystali inni członkowie rodziny. Każdy chciał mieć zdjęcie z Dominikiem.







TWÓJ KOMENTARZ

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post
Narodziło się dzieciątko…
Święta tuż tuż, a w naszej rodzinie, dziś o północy, narodziło się nam dzieciątko. Przedstawiam Wam Dominika – mojego siostrzeńca. Szkrab jest słodki. Łamie serca [...]