Niedawno opisywałem plener Marty i Damiana. Dziś przyszedł czas na ich ślub, który odbył się 2 dni przed plenerem. Nerwy dawały się we znaki, ale to normalne. Każdy się denerwuje. Bardziej lub mniej. Nerwy puściły na weselu. Każdy bawił się jak tylko mógł.
Niedawno opisywałem plener Marty i Damiana. Dziś cofniemy się o dwa dni i przyjrzymy się jak to było w ich dzień ślubu. Tradycyjnie już, przed ślubem panowała wielka nerwówka, zarówno w domu Marty jak i Damiana. Emocje opadły na weselu, kiedy każdy poddał się tanecznemu wirowi. Poniżej przedstawiam skrót fotograficzny z wyjątkowego dla Nich dnia.
Poznajcie Martę i Damiana. Podczas spotkania organizacyjnego z Damianem omawialiśmy kwestię pleneru. Damian nalegał, by plener odbył się tego samego dnia co ślub. Byłem zmartwiony, ponieważ w dzień ślubu jest tyle obowiązków i tak malutko czasu na cokolwiek, że plener zapowiadał się nie za bardzo. Wstępnie wytłumaczyłem, że taki szybki plener ma sporo wad. Prócz […]