Troszkę reklamy

Przeglądając zdjęcia z ostatniego ślubu, trafiłem na dwa które przyciągnęły (w danym momencie) moją uwagę:


Dziewczynka latała z aparatem rodziców i robiła mi konkurencję, raz po raz fotografując parę młodą. W pewnym momencie podleciała do młodych i pokazała pani młodej (Agnieszce) jedno ze swoich zdjęć. Złapałem ten moment, bo budził w moim sercu dużo ciepła i radości.

Wczoraj przyglądałem się długo zdjęciu nr 2 i sobie pomyślałem, że to by była fajna reklama NIKON’a 🙂 Tylko pomyśleć nad hasłem i można sprzedać prawa autorskie. NIKON – Z NAMI FOTOGRAFIA JEST DZIECINNIE PROSTA 🙂 Może Wy macie pomysł na hasło reklamowe do zdjęcia nr 2?

P.S.
Oczywiście żartuję sobie z tym sprzedaniem zdjęcia do reklamówki NIKON’a 🙂 Mimo to przyznacie chyba, że zdjęcie by nawet pasowało do takiej reklamy 🙂
Komentarze

świetnie uchwyciłeś moment !!

Hubert, z tą sprzedażą to nie musi być przecież żart. Zdjęcie są świetne, moim zdaniem są bardzo wymowne i, co najważniejsze, nie są wyreżyserowane. Masz talent i nie obawiaj się z niego korzystać 🙂

To moja córka. Jest urocza, ma to po mamusi ;). Pozdrawiam

Jak już pisałam- moje ulubione… żółte jak słoneczko przyciągają mój wzrok… hehe 😉

„Nikon i jestem zawodowcem” 😀 świetne zdjęcie

TWÓJ KOMENTARZ

Skomentuj Dita

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post
Jak spóźnić się na swój ślub…
Pewnego dnia otrzymałem e-mail od dawno nie widzianej osoby. Napisał Marcin, kolega ze studiów. Zaprosił mnie na swój ślub. Oczywiście przyjąłem jego zaproszenie. 11 lipca [...]