Fabryka piękności…

Dzień ślubu Michaliny i Bartka zaczął się od zadbania o Panią Młodą. Spotkaliśmy się w salonie. Było troszkę ciasno, ale i przytulnie. Pierwszy raz spotkałem się z taką fabryką piękności 🙂 Na raz były obsługiwane trzy osoby: Michalina, Świadkowa oraz jeden z gości. W tym czasie przez fabrykę przemieszczało się jeszcze kilka kobiet związanych z dniem ślubu.  Czułem się jak rodzynek, sam wśród tylu kobiet. Jednakże nie było tak dobrze, bo była też moja żona, która wszystko filmowała i czuwała nad moją wiernością 🙂 

Były wzruszenia, była szalona zabawa i momenty skupienia. Zapraszam na kilka zdjęć z dnia ślubu Michaliny i Bartka.

 

Komentarze

Kawał solidnej roboty Hubert!

super, czekam na plenerowe 🙂

Plenerowe już były. Są wpis wcześniej 🙂

Gratulacje, Twojego stylu ciąg dalszy, oczywiście w dobrym stylu z mnóstwem emocji i dobrych kadrów. Pozdrawiam

Cudnie – jak zwykle 🙂

I momenty, kadry, kolory, … Są emocje, jest wszystko co chciałbym widzieć na zdjęciach ze ślubu. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów 🙂

Świetny reportaż! Pozdrawiam 🙂

Super reportaż, Twój styl Hubercie od razu rzuca się w oczy. Pięknie..

Bardzo fajne kadry. Widać świetną zabawę

Ładnie wychwycone kadry, okraszone „hubertową” obróbką 🙂 Dobry materiał, Hubercie! 🙂

Obserwuję od jakiegoś czasu i bardzo mi się podoba! Szczególnie obróbka, chociaż kadry też są wyśmienite :-).

Poprzednie plenerowe cudowne, te także. Z przyjemnością się ogląda. Brawo

Dziękuję wszystkim za komentarze 🙂

Chciałem zapytać. Jest coś w Twojej obróbce z HDRa – może mam zwidy, ale dla mnie naprawdę coś kłuje w oczy. Możesz wyjaśnić?

To nie jest typowy HDR. To raczej praca na warstwach.

świetny reportaż 🙂 będę częściej zaglądała ;)))

TWÓJ KOMENTARZ

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post
Podróż poślubna…
Nowy sezon, nowe pomysły, nowi ludzie… W ten poniedziałek na zaproszenie Michaliny i Bartka, moja żona i ja, mieliśmy okazję towarzyszyć w ich podróży poślubnej. [...]