Tag: Bąbel

Wydawało by się, że tylko ludzie mają swoją osobowość, swoje humory i potrzeby. Zwierzęta wcale nie są gorsze. Leon już urósł od ostatniego zdjęcia na tym blogu. Teraz jest już wielki. Miewa swoje humory. Szczególnie podczas porannego wstawania. Leon, kiedy zadzwoni budzik, w ogóle nie reaguje. Rozciąga się i śpi dalej. Broń panie Boże żeby […]

Czytaj więcej

Wspominałem, że byliśmy u psiego fryzjera z Bąblem. Bąbel był taki zarośnięty, że ciężko było stwierdzić bez dłuższego namysłu gdzie jest jego przód, a gdzie tył 🙂 Byle ruch sprawiał, że nasz piesek sapał i się męczył. Teraz jest odchudzony o 1 kg kłaków. Jest na pewno weselszy niż to było wcześniej i ma więcej […]

Czytaj więcej

Pozwólcie, że jeszcze napiszę coś o Bąblu. Odkąd otrzymaliśmy go w prezencie ślubnym, ten mały, kudłaty szkrab wciąż rośnie i rośnie 🙂 Kiedyś jak wyprowadzało się go na spacer, ludzie mówili: „Jaki miluuuusi yorczek…”. W sobotę będąc z nim na spacerze usłyszałem jak mówiła dyskretnie jedna dziewczynka do drugiej: „To chyba jakiś przerośnięty york”. Prawda […]

Czytaj więcej

Dzisiejszego dnia nasz kudłaty towarzysz, Bąbel kończy swój pierwszy roczek. Z tej okazji zorganizowaliśmy mu urodzinowe przyjęcie. Był psi tort i psie prezenty. Pewnie kilku z Was pomyśli, że zabrakło nam piątej klepki, ale nas to nie obchodzi 🙂 Kiedy nie ma się dzieci, a ma wiernego towarzysza życia, to wypada zrobić z siebie lekkiego […]

Czytaj więcej

Pozwólcie, że napiszę coś więcej o Bąblu. To, że jest prezentem ślubnym już wiecie. To, że jest sympatyczny – też wiecie. Nie wiecie natomiast, że jest to bardzo mądry i głupkowaty zwierzak. Te dwie różne cechy walczą w tym małym kudłatym ciałku. Dodatkowo posiada psie ADHD. Nie może usiedzieć w miejscu. Musi coś broić. Wszędzie […]

Czytaj więcej

I stało się. Założyłem swojego fotobloga, a to wszystko za namową pewnej osoby z serwisu http://www.digart.pl Napisała ta osoba, a raczej ON, że na moim miejscu pomyślałby o założeniu fotobloga lub czymś podobnym. Do tej pory nie wiem czy pisał to z drwiną, czy z pozytywną zachętą… Jestem człowiekiem bardzo wylewnym i czasem potrzebuję się […]

Czytaj więcej