I Bóg widział, że było to dobre…


     To był czas wielkich upałów. Temperatura przeginała po całej linii. Żar lał się z nieba. Wszystko wokół schło. Ludzie się topili. I Bóg powiedział: „Niech się stanie klimatyzacja”. I stała się. I Bóg widział, że było to dobre…
     Tego czasu spotkałem się z Justyną i Wojtkiem. Specjalnie na tą okazję przyjechali z Leeds. Na miejscu naszego spotkania zaproponowali, że powożą nas swoim samochodem (moją żonę i mnie) podczas pleneru. Nie chciałem zbytnio się narzucać, ale na słowo KLIMA zmieniłem zdanie 🙂
     Pomimo takiego żaru Justyna i Wojtek nie marudzili i spisali się dzielnie, za co bardzo im dziękuję.

Komentarze

Cudne swiatlo 🙂 i magiczna jedynka 🙂 brawo

extra!!! – moje gratulacje 🙂

piękny zachód słońca, uspokaja

pięknie wykorzystałeś światło – czadowy klimat i super kadry

Dziękuję, że jesteście 🙂

Hubercie świetny materiał. Rewelacyjne wykorzystana miejscówka. Naprawdę klimatyczne zdjęcia !

Jak zwykle romantycznie i ciekawie:) Piękne światło!

rewelacyjny materiał! światło niszczy moją wyobraźnię. 🙂 długo mogłabym się jeszcze zachwycać!

bardzo fajny plener – zdjecia z klimatem

Baśniowy plener! Cudnie po prostu! Gratulacje!

Chyba numer jeden dla mnie w lesnych plenerach!!!
Ekstra

4 i 7 od góry – piękne ! podobnie jak reszta :))

TWÓJ KOMENTARZ

Skomentuj Katka

IMIĘ I NAZWISKO
EMAIL
STRONA WWW
KOMENTARZ

następny post
Bramka jest okrągła, a piłki są dwie…
Wyjątkowy dzień Kingi i Damiana był jednym z tych upalnych. Słonko ostro prażyło jak w mikrofalówce 🙂 Spotkaliśmy się w domu Kingi. Przygotowania, fryzjer, makijaż, [...]